Historia baniek chińskich liczy sobie już 3000 lat. Zaczęło się od baniek wykonanych z rogów, potem nastąpiła era baniek bambusowych, a następnie szklanych i w końcu gumowych. Gumowe są nowocześniejsze i bardziej uniwersalne. Tworzywo sztuczne pozwala na przystawienie ich w każdym miejscu, bez względu na kształt powierzchni. Poprzez spalenie powietrza w bańce szklanej, wytwarza się próżnia. Wywołuje to efekt wessania ciała do środka bańki. Przystawiając bańkę do ciała, podciśnienie w niej wytworzone powoduje pękanie drobnych naczynek krwionośnych. Organizm traktuje własną krew znajdującą się poza krwioobiegiem jak ciało obce i w tym obszarze uaktywnia procesy obronne (samoleczenie). Uaktywnione mechanizmy obronne organizmu likwidują miejscowo wszelkie stany zapalne. Rozszerzone naczynia, to lepsze ukrwienie i odżywienie tkanek. Doprowadza to do procesu samoleczenia. Jest to tzw. autoszczepionka. Następujące wtedy podrażnienie receptorów nerwowych na zasadzie odruchu powodując poprawę czynności narządu związanego z odpowiednią strefą skóry.
Chińczycy z powodzeniem stosowali bańki do jako formę leczenia astmy, problemów żołądkowych, impotencji, prostaty, czyraków i hemoroidów. Wykorzystywali je również do usuwania ciał obcych i pasożytów ze skóry oraz jadu po ukąszeniach owadów i węży. Są niezawodne także w przypadku infekcji, stanów zapalnych mięśni i w schorzeniach stawów. Bańki stosuje się z powodzeniem w przypadku grypy i przeziębienia – poprzez masaż pleców. Zabieg ten posiada wyjątkowe działanie lecznicze oraz znakomicie usuwa wszelkie blokady energetyczne. Przynosi ulgę w przypadku różnorakich dolegliwości poprzez energetyzowanie i rozgrzanie odpowiednich punktów ciała. Masaż ten poprawia cyrkulację krwi i limfy, pomaga w oczyszczaniu organizmu z toksyn. Wspomaga leczenie bólu karku i szyi, zapalenia stawu barkowego, bólu stawu kolanowego czy skręcenia stawu barkowego. Krótkotrwały masaż bańką, daje większe przekrwienie i rozluźnienie mięśni niż 15-20 minutowy masaż klasyczny. Masaż bańką działa podobnie jak technika ugniatania w masażu klasycznym, powodując rozluźnienie napiętych mięśni i ich lepsze ukrwienie. Jest doskonały dla osób prowadzących siedzący tryb życia, zestresowanych oraz po wysiłku fizycznym.
Masaż trwa 15-30 minut. Jest intensywny i może wywołać pieczenie, a nawet lekki ból (jeśli mięśnie były bardzo napięte). Nie należy się martwić, jeśli po zabiegu skóra będzie lekko zaczerwieniona – to zdrowy odruch. Po masażu pozostaje uczucie rozluźnienia i przyjemnego ciepła. Należy jeszcze odczekać ok. 20 minut przed wyjściem na zewnątrz. Przy konkretnych dolegliwościach masaż powinien być wykonywany w seriach do 10-12, nie rzadziej niż co 3 dni. Zapobiegawczo zaś raz w tygodniu.